niedziela, 2 sierpnia 2015

Nie chcę być bocianem, dlatego robię nogi. :)

Długo mnie nie było, a więc żeby Wam to wynagrodzić, będzie w końcu post poświęcony mojemu treningowi nóg. Opiera się on na 5 ćwiczeniach. W tym tygodniu wypadł trening hipertroficzny, czyli w moim przypadku 3 serie po 12-10-8 powtórzeń. Ciężar w tym treningu jest o 30-40% mniejszy niż w przypadku treningu Power.  Nie robię pośladków razem z treningiem nóg, ponieważ po tych pięciu ćwiczeniach moje nogi już maja dość, po za tym podczas wykonywania siadów oraz wypychania, pośladki i tak mocno pracują. Jeśli chcecie już łączyć te treningi, to polecam jedynie dobrać ćwiczenia na dwugłowe i pośladki. A teraz przechodzimy do mojego treningu i mam nadzieję, że osoby, które tak go wyczekiwali, wybaczą mi tak długi czas oczekiwania. :)


Pierwsze ćwiczenie- przysiady (ich głębokość zależy od naszej mobilności stawów, z którą można walczyć i pogłębiać nasze siady).




Następny ćwiczeniem jest wypychanie na dwugłowe (ważne jest, aby nie robić przeprostów w kolanach przy wykonywaniu tego ćwiczenia)




Kolejnym ćwiczeniem jest prostowanie nóg na maszynie, podczas którego angażujemy czworogłowy uda. 




Przedostatnim ćwiczeniem są dwugłowe na maszynie (tu również trzeba pilnować żeby kolana nie prostowały się w negatywnej fazie ruchu- o stawy i ścięgna trzeba dbać :-)) 




I na koniec wykonuję wspięcia na palce z hantlami w pozycji stojącej, które podczas treningu POWER zamieniam na maszynę, gdzie robię wspięcia w pozycji siedzącej. 


Tak własnie wygląda mój cały trening nóg, który wykonuje raz w tygodniu na zmianę hiper/power.

Zapraszam na następny post we wtorek, który będzie poświęcony suplementacji- jak ją dobierać pod siebie i pod swoja dyscyplinę oraz jakie jest moje zdanie na temat spalaczy- czy polecam itp., ponieważ dostaję od Was dużo pytań na ten temat.
 

3 komentarze:

  1. Witaj, z czym łączysz trening pośladków? Nie mogę tego nigdzie znaleźć?

    OdpowiedzUsuń
  2. ile Ci zajmuje cały taki trening? robisz po nim jeszcze jakiś marsz czy coś? ;)

    OdpowiedzUsuń