sobota, 19 marca 2016

Legalne brownie z buraków :D

Hej, hej. Dawno nie było mnie z żadnym przepisem, więc wracam to nadrobić w pięknym stylu. :) Tym bardziej, że zbliżają się święta i może komuś brakuje fajnego pomysłu na fit ciacho, jeśli planuje w miarę nie szaleć z tym wszystkim, co będzie kusić przy stole. :D

Jakiś czas temu pewna dziewczyna na Snapchacie poleciła mi wypróbowanie ciasta z buraczków (przepraszam, że nie pamiętam nicku, ale naprawdę nie mam do tego głowy- POZDRAWIAM, jeśli to czytasz :D). Dość długo to odwlekałam, bo albo nie miałam potrzebnych składników, albo zwyczajnie brakowało czasu, a dziś tak się złożyło, że było jedno i drugie, więc musiałam to wykorzystać. I jedyne czego żałuję, to że tak późno się za to zabrałam, bo ciacho jest naprawdę przepyszne. U mnie już wszystko zjedzone, porcyjka idealnie wpisała się w makro. :)




Składniki na porcję ze zdjęcia:
  • 200g buraczków (u mnie mrożone- tak jestem leniem, następnym razem ugotuję i obiorę świeże :>)
  • 60g płatków owsianych,
  • banan,
  • jajo,
  • miarka odżywki białkowej (dałam smak ciasteczko czekoladowe od KFD)
  • łyżka ciemnego kakao
  • słodzik
  • odrobina proszku do pieczenia

Przygotowanie:
Do jednej miski wrzucamy wszystkie składniki jak leci, blendujemy na gładką masę, przelewamy do natłuszczonego naczynia i do piekarnika na 40-45 minut w 190-200 stopniach. Wcinać jak wystygnie. :)




Kalorie i makroskładniki porcji ze zdjęcia:
535kcal, 73w, 12t, 31b

PS dziękuję za zaangażowanie na Snapchacie: fit_aga - wiem, że mam dla kogo działać! :) 

1 komentarz: